W poniedziałek 25 listopada w sali konferencyjnej Urzędu Miasta odbyło się spotkanie w sprawie realizacji zadania pn. „Budowa zbiornika Bzin na rzece Kamiennej”. Inicjatorami spotkania byli przedstawiciele Rady Osiedla Bór oraz mieszkańcy Rejowa, żywo zainteresowani ostatecznym kształtem tzw. „Morza Bzińskiego”.
W spotkaniu wzięli zaproszeni przedstawiciele kolegium prezydenckiego, Radni Rady Miasta, Radni Rady Powiatu, członkowie Zespołu koordynacyjno- eksperckiego ds. budowy Zbiornika Bzin, powołanego przez Prezydenta, przedstawiciel Wód Polskich oraz mieszkańcy Skarżyska.
O rozpoczęcie dyskusji został poproszony Roman Wojcieszek, jeden z członków Miejskiego Zespołu ds. Bzinu, który przedstawił rekomendowany przez firmę Haskoning , wariant przebudowy. Projekt ten miałby kosztować ponad 70 mln złotych i zająłby powierzchnię ok. 70 ha. Na rekomendacje wariantu wpływają nie tylko dyrektywy finansowe, ale również ekologiczne, o czym dokładniej opowiedział Andrzej Staśkowiak, również członek zespołu. Dzięki zmniejszeniu zakładanego początkowo rozmiaru, zbiornik nie wejdzie na Obszar Natura 2000, co uchroni lasy łęgowe, pełniące m.in. funkcję naturalnego wzmocnienia brzegów, a także osłabiającą potencjalną falę powodziową. Nie bez znaczenia pozostają również kwestie ochrony unikatowego ekosystemu.
Głos zabrał również Michał Wzorek – kierownik Nadzoru Wodnego w Skarżysku-Kamiennej, który podkreślił, że ze strony głównego inwestora, tj. Wód Polskich, zbiornik Bzin ma pełnić rolę przede wszystkim przeciwpowodziową. Teren, o które został pomniejszony zbiornik, byłby wypełniony tylko w sytuacji powodziowej, a co za tym idzie, nie mógłby pełnić funkcji turystycznej.
– Szanowni Państwo, musimy spojrzeć na sprawę realnie. Z jednej strony, nigdy nie byliśmy tak blisko realizacji tego zbiornika, z drugiej jednak, próby obstawania za wersją kształtu zalewu zakładającą ingerencję przy jego budowie w obszary chronione, mogą się zakończyć zablokowaniem inwestycji na kolejne dziesięciolecia – podkreślał Prezydent Arkadiusz Bogucki.
Prezydent podkreślił również, że Gmina nie jest inwestorem. Wywiązując się jednak ze swoich zadań, będzie on lobbował za realizacją tej niezwykle ważnej dla miasta i jego mieszkańców inwestycji. Priorytetem jest to, aby zbiornik powstał i chronił ludzi oraz ich dobytek przed skutkami powodzi, a także przyczynił się do rozwoju miasta. Dlatego też, powołany zespół ekspercki, na bieżąco śledzi postęp prac, a potencjalne rozwiązania są konsultowane z niezależnymi specjalistami, którzy potwierdzają rekomendacje projektanta.
Na zakończenie spotkania, postanowiono, że grupa inicjatywna, organizująca spotkanie, przygotuje pojawiające się w dyskusji, uwagi mieszkańców i przekaże je do inwestora. Przedstawiciel Wód Polskich, zobowiązał się do przekazania ich firmie Haskoning, będącej autorem projektu. Ustalono, że rozmowy będą kontynuowane, tym razem w obecności projektantów.