Plan stabilizacji miejskich finansów – propozycja regulacji podatku od nieruchomości

Na najbliższej sesji Rady Miasta radni zdecydują o wysokości podatku od nieruchomości na 2025 rok. To właśnie wpływy z tego podatku stanowią największe źródło dochodów własnych gminy. Regulacja stawek dla osoby fizycznej oznacza wzrost podatku średnio o kilkadziesiąt złotych w skali roku, zaś do budżetu miasta ma dać zastrzyk dodatkowych 6 mln zł, które będą spożytkowane na zabezpieczenie potrzeb mieszkańców.

– Urealnienie stawek podatku od nieruchomości to nasza wspólna odpowiedzialność za miasto. Jeżeli chcemy Skarżyska efektywnie zarządzanego, czystego, rozwijającego się, z realizowanymi inwestycjami, których oczekują mieszkańcy, musimy zadbać o stabilizację finansów miejskich – argumentuje Prezydent Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz Bogucki.

Przedłożona przez Prezydenta Miasta propozycja zakłada urealnienie stawek do poziomu, który uwzględnia wzrost cen w gospodarce i galopującą inflację. Warto podkreślić, że są to stawki poniżej maksymalnej granicy, przewidzianej rozporządzeniem Ministra Finansów. Podatek od nieruchomości nie był w Skarżysku-Kamiennej zmieniany od 2022 roku, pomimo wysokiej inflacji. Według wskaźników Ministerstwa Finansów, skumulowana inflacja za  lata 2023-2024 wyniosła ponad wyniosła ponad 18%.

– To  jedna z trudnych decyzji, które trzeba podjąć, czując odpowiedzialność za miasto. Sytuacja finansów miejskich to pokłosie zarządzania nimi przez poprzednie władze, to efekt zaciągania zobowiązań typu sprzedaż udziałów spółki miejskiej spółce Adapta – co zresztą dziś jest przedmiotem postępowania prokuratorskiego. Ja jestem daleki od populistycznych działań. Mam świadomość, że decyzje niekoniecznie dobre dla indywidualnego mieszkańca, są dobre dla ogółu, ponieważ urealnienie stawek podatku to krok do stabilizacji budżetu miasta, by realizować zadania ważne dla mieszkańców – podkreśla Prezydent Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz Bogucki. – Zmiana stawek podatku od nieruchomości jest naszą ostatecznością. Zaczęliśmy od siebie, wnikliwie przyjrzeliśmy się budżetowi, ograniczyliśmy wydatki na wynagrodzenia, obniżamy wydatki bieżące, wdrażamy zmiany. Jednak to za mało, by wyciągnąć miasto ze spirali długów, w którą miasto wpadło w poprzednich latach. I w takiej sytuacji nie ma miejsca na decyzje populistyczne – dodaje Prezydent.

– Nie  będziemy mogli sięgać po zewnętrzne dofinansowania, jeżeli nie będziemy mieli w budżecie miasta pieniędzy na wkład własny – dodaje Konrad Wikarjusz, I Zastępca Prezydenta Miasta ds. inwestycji. – Zaproponowane przez nas stawki pozwolą na zwiększenie w przyszłym roku dochodu z tytułu podatku od nieruchomości o około 6 mln zł. To znaczący pływ, to ponad połowa kwoty przeznaczonej na inwestycje w tym roku, przy czym dziś te zadania realizujemy z kredytu i to mieszkańcy finalnie ponoszą również dodatkowe koszty zaciąganych przez miasto zobowiązań. Jeżeli nie zapewnimy zwiększonego wpływu do budżetu miasta, będziemy musieli znacząco ograniczać kolejne, wyczekiwane przez wszystkich inwestycje – wyjaśnia Konrad Wikarjusz.

Prezydent miasta zaprosił do dyskusji nad proponowanymi stawkami podatku wszystkie kluby radnych. Projekt uchwały trafi pod obrady na sesji Rady Miasta 17 października.

– Rozmawiam ze wszystkimi radnymi, by wspólnie wypracować taką politykę podatkową, która pozwoli na stabilizację finansów i zapewnienie pieniędzy na realizację oczekiwań skarżyszczan. Wiem, że każdy z radnych zdaje sobie sprawę z konieczności tych trudnych zmian. Proszę radnych o odpowiedzialną decyzję, dyktowaną faktyczną troską o miasto i zapewnienie mu rozwoju. Liczę, że nie będą to decyzje polityczne i populistyczne. Na coś takiego nie ma miejsca, nie w sytuacji, w której znajduje się nasze miasto. To jest nasza wspólna odpowiedzialność – mówi Prezydent Skarżyska-Kamiennej.