Kontrole i audyty w mieście trwają. Wnioski są niepokojące. Miasto traciło pieniądze. Są zawiadomienia do prokuratury
Trwające w mieście kontrole i audyty zaowocowały wykryciem licznych nieprawidłowości. W kilku przypadkach złożone zostały zawiadomienia do prokuratury. Właśnie ten temat był powodem konferencji prasowej Prezydenta Skarżyska-Kamiennej, zwołanej dziś w Urzędzie Miasta. W trakcie przedstawione zostały wykryte przykłady niegospodarności, ale także wnioski z analizy prowadzonej na zlecenie gminy przez firmę Deloitte, które wskazały propozycje działań, które pozwoliłyby pozyskać do budżetu nawet do 32 milionów złotych.
– Niemal każde nasze spotkanie w formie konferencji i wiele rozmów z mieszkańcami obfitowało w pytania o zapowiadane przeze mnie jeszcze w kampanii audyty i kontrole. Dziś chcemy Państwa poinformować o pierwszych wnioskach. Niestety zakres stwierdzonych nieprawidłowości jest zatrważający. Ukazuje niegospodarność i narażanie naszej gminy na straty finansowe – mówił na wstępie Arkadiusz Bogucki
Przedstawianie wniosków Prezydent miasta rozpoczął od samego Urzędu Miasta.
– Niestety, musimy zacząć od nieprawidłowości w samym Urzędzie Miasta. W wyniku przeprowadzanej analizy, zwolniliśmy czterech pracowników z art. 52 Kodeksu Pracy, a z jedną osobą rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Tak zwana „afera mieszkaniowa”, o której było głośno już w poprzedniej kadencji, okazała się tylko wierzchołkiem góry lodowej – mówił Prezydent Skarżyska, dodając, iż przeprowadzona została wnikliwa analiza gospodarowania i administrowania lokalami gminnymi.
O szczegółach mówiła Iwona Jeziorska, Zastępca Prezydenta Miasta, która zauważyła, iż uwagę przyciągnął przede wszystkim proces przyznawania mieszkań z zasobów gminy – jego niejasne kryteria, braki i błędy w dokumentacji oraz duża dowolność. Zastrzeżenia budzi też proces wyłaniania wykonawców remontów lokali gminnych oraz jakość usług. Nieprawidłowości – jak wyjaśniała – dotyczą też lokali użytkowych.
– Dużym problem, na jaki natrafiliśmy, było umieszczanie osób z budynków, które zostały wyłączone z użytkowania, w prywatnych hostelach. Mowa o osobach, które powinny otrzymać lokal z zasobów gminy – socjalny lub zamienny. Gmina ponosiła odpłatność za umieszczenie mieszkańców w hostelach wraz z zapewnieniem im posiłku – informowała Prezydent Iwona Jeziorska. – W tym przypadku złożyliśmy dwa zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Pierwsze dotyczy trzech pracowników urzędu w związku z wystawieniem dokumentu poświadczającego nieprawdę, co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Szkoda została oszacowana na ok. 350 tys. zł. W drugim przypadku zawiadomienie dotyczy dwóch pracowników urzędu w związku z przekroczeniem uprawnień funkcjonariusza publicznego przy przyznawaniu mieszkań, co spowodowało niekorzystne rozporządzenie mieniem gminy i szkodę na około 150 tys. zł. To jest tylko przykład – dodawała.
– Odbudowujemy zasoby gminy, staramy się odbudowywać referat i robimy wszystko, by nikt z mieszkańców nie czuł się już oszukany. Dlatego prosimy o cierpliwość osoby, które oczekują na lokal – konkludowała Iwona Jeziorska, Zastępca Prezydenta Skarżyska-Kamiennej.
Nie są to jedyne zawiadomienia do prokuratury. 29 października Prezydent Miasta złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.
– Zawiadomienie dotyczy możliwego niedopełnienia przez niego obowiązków i nadużywania uprawnień. Już wstępna analiza dokonana przez obecnego dyrektora, bez przeprowadzania audytu, który dopiero zostanie tam skierowany, pokazała szereg nieprawidłowości, które mogły spowodować stratę w wysokości kilkuset tysięcy złotych – wyjaśnił Prezydent Arkadiusz Bogucki.
Główne problemy stwierdzone w MCSiR, przytoczone w czasie konferencji, dotyczą m.in. polityki kadrowej (trzech ratowników zatrudnionych na co dzień na basenie, w okresie wakacji otrzymało od dyrektora urlop wypoczynkowy w tym samym czasie; skutkiem tego był brak obsady ratowniczej pracownikami MCSiR na kąpielisku miejskim i dodatkowe płatne zabezpieczenie kąpieliska przez innych ratowników), niepobierania opłat za wykorzystane media od najemcy powierzchni na terenie hali sportowej (po zamontowaniu licznika okazało się, że koszty zużytego prądu zdecydowanie przewyższą wpływy z wynajmu powierzchni, a koszty te ponosił MCSiR) czy pobieranie – bez żadnych pisemnych uzasadnień – niepełnej kwoty (zgodnej z cennikiem) za udostępnianie obiektów sportowych czy wynajem infrastruktury MCSiR.
– Szanowni Państwo, warto zaznaczyć, że te wpływy, o których mowa, mogłyby zostać przeznaczone na remont szatni, łazienek, zakup dodatkowego sprzętu sportowego czy organizację zajęć dla dzieci. Miejcie świadomość, że to są Wasze pieniądze! Przypominam również, że są to ustalenia wstępne, ponieważ MCSiR szczegółowe kontrole ma dopiero przed sobą – podsumowywał Prezydent Miasta.
Audyt skierowany został także do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i w pierwszej kolejności objął mechanizmy i procedury ustalania kwot odpłatności za osoby umieszczane w Domach Pomocy Społecznej.
– Dlaczego ten obszar objęty został kontrolą jako pierwszy? Ponieważ już z pierwszych, wstępnych analiz funkcjonowania jednostki przez obecnego dyrektora nasuwał się wniosek bardzo wysokich kosztów gminy za osoby umieszczane w DPS-ach – koszty dużo wyższe niż w analogicznych miastach. Z analiz dyrekcji MOPS wynika, iż odpłatność gminy za mieszkańców przebywających w DPS w Skarżysku wyniosła 6 mln natomiast w porównywalnych gminach było to: w Starachowicach 3,4 mln zł, a w Ostrowcu Świętokrzyskim 4,6 mln zł. To skierowało naszą uwagę na te koszty. Właśnie dziś na nasze biurka trafiły pierwsze wnioski z tego audytu – mówiła Zastępca Prezydenta Iwona Jeziorska. – W toku audytu stwierdzono systemowe nieprawidłowości w zakresie odpłatności za pobyt w DPS osób z terenu naszej gminy. Najistotniejszą nieprawidłowością był fakt zaniechania dochodzenia od członków rodzin partycypacji w kosztach odpłatności za pobyt pensjonariuszy w DPS – poinformowała.
Na czym polegały stwierdzone nieprawidłowości?
– niepodejmowanie działań MOPS w celu ustalenia kręgu osób zobowiązanych (np. rodziców, małżonków, dzieci, wnuki) do ponoszenia odpłatności. W roku 2023 według rejestru MOPS z DPS korzystało 145 osób. Stwierdzono, że w 53 przypadkach (na 145 przebadanych) nie ustalono kręgu osób obowiązanych. Średni miesięczny koszt dopłaty z budżetu gmin do pensjonariusza w DPS w roku 2023 wynosił 3.470 zł za osobę, co daje 2,2 mln zł rocznie;
– w 32 przypadkach (na 145 badanych) pomimo, że dochody zobowiązanych członków rodziny przekraczały ustalony próg dochodowy pozwalający im na ponoszenie odpłatności za DPS, zwalniano ich całkowicie lub częściowo z ponoszenia dopłaty bez wydawania decyzji w tym zakresie; mogło to doprowadzić do uszczuplenia środków budżetu gminy rocznie o kwotę ponad 17 tys. zł. W 19 przypadkach dokonano całkowitego zwolnienia członków rodzin z ponoszenia odpłatności za DPS powodując obciążenie budżetu gminy na kwotę 791 tys. zł rocznie;
– zaniechanie zawierania umów o ponoszenie odpłatności za pobyt członka rodziny w DPS pomimo deklarowanej przez nich w wywiadach alimentacyjnych chęci partycypacji w kosztach utrzymania członka rodziny w DPS i deklarowanej kwoty dopłaty do kosztów utrzymania mieszkańca w DPS;
– niepodejmowaniu działań zmierzających do ustanowienia przedstawiciela, tj. nie wnioskowano do sądu o ustanowienie przedstawiciela dla osób nieobecnych w przypadku obowiązanych nieznanych z miejsca pobytu, a przebywających za granicami Polski. Nie stosowano tego typu procedur pomno tego, że MOPS powinien podejmować próby ustalania sytuacji materialne j i rodzinnej osoby zobowiązanej za pomocą wszelkich możliwych dowodów tak aby ciężar odpłatności za pobyt mieszkańca DPS był ponoszony przez rodzinę, a nie przez gminę. Stwierdzono to w 11 przypadkach (na 145 badanych), co mogło spowodować uszczuplenie dochodów gminy na kwotę rocznie 458 tys. zł.
– Ciężar finansowy pobytu mieszkańców w DPS ponoszony był głównie ze środków własnych gminy. We wrześniu 2024 roku wydatki poniesione przez MOPS za pobyt w DPS wyniosły 640 tys. zł, natomiast opłaty wniesione przez obowiązanych członków rodziny wyniosły niespełna 16.000 zł. To zaledwie 2,48% udziału rodzin w ponoszonych przez MOPS kosztów utrzymania mieszkańców w DPS – wyjaśniła Iwona Jeziorska.
Prezydenci Miasta zapowiedzieli, że po zapoznaniu się z pełnym raportem po zakończonym audycie, podejmowane będą stosowne kroki.
– To pierwszy skontrolowany obszar w MOPS. Audyt w tej jednostce będzie kontynuowany też w innych działach – zapewnił Prezydent Arkadiusz Bogucki.
W czasie konferencji przedstawiona została także sytuacja w Miejskiej Komunikacji Samochodowej.
– Nowa prezes skrupulatnie przyjrzała się dotychczasowym działaniom, a skutkiem było skierowanie do prokuratury zawiadomienia, które dotyczyło art. 296 KK, czyli przekroczenia uprawnień – i w tej części prokuratura już wszczęła już śledztwo oraz przywłaszczenia mienia – tu decyzji prokuratury co do wszycia śledztwa jeszcze nie ma – wyjaśnia Zastępca Prezydenta Skarżyska-Kamiennej Konrad Wikarjusz, którzy przytoczył przykłady. – Poprzedni prezes MKS w latach 2023 i 2024 zakupił 11 sztuk autobusów za łączną kwotę blisko 740 tys. zł. Były to autobusy blisko 20-letnie. Niektóre były z wadami, przy czym MKS nie zwrócił się o rękojmię. Autobusy kupowane były bez rozeznania cenowego. Zakup nie był niczym uzasadniony – nie odmłodził taboru MKS, nie wpłynął na poprawę świadczonych usług. Pokreślę, że po tych zakupach, do obsługi 13 linii MKS dysponuje ponad 30 autobusami. W 2024 roku kupione zostały 4 autobusy – zakup dokonany został w czasie, gdy spółka musiała zwrócić do gminy 400 tysięcy złotych z tytułu niewykorzystanej rekompensaty, a więc ten zakup przyczynił się do problemów finansowych i postawił Spółkę przed ryzykiem utraty płynności finansowej. Wątpliwość budzi też fakt, że wśród zakupionych autobusów były takie, za które spółka zapłaciła około 70 tys. zł, zaś sama sprzedała analogiczny pojazd za kwotę 25 tys. zł – co ciekawe, pojazd sprzedawany przez MKS, był objęty rękojmią, natomiast ten zakupiony już nie – poinformował Konrad Wikarjusz.
Wątpliwości zrodziły się także wokół faktur za spotkania biznesowe prezesa wystawianych na kwoty po kilkaset złotych, niektóre wydatki pojawiały się nawet kilka razy w miesiącu. Jako przykład nieprawidłowości przytoczony został w czasie konferencji fakt rozkradzenia kilku autobusów, które bez odpowiedniego nadzoru znajdowały się na terenie MKS.
Konferencja zakończyła się przedstawieniem wniosków z analizy przeprowadzonej w mieście na zlecenie gminy przez cieszącą się renomą firmę Deloitte.
– Dokument wskazał szereg obszarów, których powinniśmy się przyjrzeć, naprawić, zoptymalizować lub szukać w nich oszczędności. Audyt w zakresie wydatków na DPS to także efekt analizy Deloitte, który wskazał nam, że nienaturalnie dużo wydajemy w tym zakresie w porównaniu z innymi miastami – mówił Zastępca Prezydenta Konrad Wikarjusz. – Deloitte wskazał nam dziewięć obszarów, nad którymi powinniśmy popracować – dodawał, wymieniając:
- podatek od nieruchomości (tu decyzje zapadły już na ostatniej sesji Rady Miasta)
- przystosowanie sieci placówek edukacyjnych
- harmonizacja usług komunikacji publicznej
- optymalizacja modelu działania Urzędu Miasta (reorganizacja w Urzędzie już jest wprowadzana)
- zmiana modelu funkcjonowania COI (coi na wniosek prezydenta jest w likwidacji)
- poprawa efektywności stołówek szkolnych
- adaptacja modelu funkcjonowania świetlic
- wyrównanie stawek czynszu (jak zauważono na konferencji, waloryzacja stawek czynszu w lokalach komunalnych w Skarżysku nie były podnoszone od 12 lat)
- optymalizacja struktury działalności MOPS
– Część działań już podejmujemy, inne są w kręgu naszego zainteresowania i będziemy się nad nimi pochylać. Analiza Deloitte sugeruje, że mogłoby nam to przynieść nawet do 32 mln zł rocznie. Oczywiście są to działania długofalowe i nie uzyskamy takiej kwoty od razu ani w pełni. Ale to jest ogromna kwota i gdybyśmy próbowali wprowadzać sugerowane zmiany, uzyskalibyśmy kwotę, która pozwoliłaby realizować inwestycje bez konieczności kredytowania – podkreślał Zastępca Prezydenta Miasta Konrad Wikarjusz.
– Sytuacja miasta jest skomplikowana na wielu polach. Ja mam poczucie, jakbyśmy czerpali wodę sitkiem. To nie jest jedno w miejsce, w którym traciliśmy pieniądze, od drobnych kwot po kwoty kilkuset tysięcy złotych. Będziemy pracować dalej nad tym, by uszczelnić system, by ustabilizować budżet i mieć perspektywę stabilnej sytuacji finansowej. Nie cofniemy się przed zmianami, które w naszej ocenie są konieczne – podsumowywał Prezydent Arkadiusz Bogucki zapowiadając kontrole i audyty w kolejnych jednostkach i w kolejnych obszarach.
Zapis konferencji dostępny jest TUTAJ.